5.19.2012
25 rozdział
Z perspektywy Jullie w tle
Będąc w kuchni usiadłam przy stole i zaczęłam jeść swoje śniadanie. Litzy jeszcze spała, ponieważ wróciła późno w nocy. Jestem szczęśliwa, ponieważ wiem, że układa jej się z Louisem. Jedząc w samotności miskę płatków, postanowiłam włączyć telewizor. Jak każdego poranka, w telewizji leciały programy plotkarskie.
-Zaraz posłucham sobie następnych ciekawych plotek na temat One Direction. Ciekawe, co znowu wymyślą? Że Louis ma dziecko albo, że Harry w ciągu ostatnich dni wziął ślub z jakąś modelką-powiedziałam na głos. Oczywiście, nie myliłam się. Jednak przeżyłam szok kiedy plotka zaczęła dotyczyć mnie.
-Harry Styles i Niall Horan chyba zaczynają dzielić się dziewczynami. Ponad miesiąc temu można było spotkać brązowowłosego z niską, miedzianowłosą dziewczyną. Dwa dni temu, zauważyliśmy Horana jak za rękę idzie z tą samą dziewczyną. Czyżby Styles znudził się tajemniczą dziewczyną, a może to ona przerzuciła się na innego członka z One Direction? Kto będzie następny? Może Liam Payne? Ostatnimi dniami na pewno jest bardzo zdołowany.
Po tych słowach, wyplułam jedzenie, które miałam w buzi i wyłączyłam telewizor. Starłam z blatu resztki mojego śniadania i w tym samym momencie w kuchni pojawiła się zaspana Litzy. Włosy miała rozczochrane, makijaż jak zwykle całkowicie rozmazany. Była w staniku i bokserkach.
-Cześć mała- powiedziała, ziewając i czochrając mi włosy. Otworzyła drzwi lodówki i zaczęła przeszukiwać półki. Po dłuższym szukaniu wyjęła butelkę z wodą i jakiś jogurt. Usiadła naprzeciwko mnie i spytała.
-Co dzisiaj zamierzasz robić ?
-Nie wiem. Jeszcze o tym nie myślałam, a ty?
-Z Louisem idę chyba na zakupy świąteczne. Jak chcesz możesz iść z nami.- dodała.
-Nie. Dacie sobie świetnie radę beze mnie. Nie potrzebujecie już swatki-powiedziałam, śmiejąc się. Na twarzy Litzy także wywołałam uśmiech.- A Tommy, odzywał się?
-Dzwonił. Ale nie odbieram. Nie chcę do tego wrócić. Obiecałam Louisowi.
Wiedziałam, że Litzy nie żartuje. Ona obiecuje coś komuś jeśli naprawdę jej na kimś zależy. Tak na pewno było z Lou. Dalej nic nie powiedziałam, tylko poszłam do swojego pokoju by wziąć prysznic i ubrać się. Wybrałam dla siebie czarną koszulkę i czarne rurki. Lekko pomalowałam się, włosy związałam w warkocz, który zarzuciłam na lewę ramię. Wzięłam z szafy jeszcze beżową kurtkę, czarny szalik i tego samego koloru emu. Wychodząc z mieszkania schowałam telefon i klucze do kieszeni. Następnie krzyknęłam „Wychodzę Litzy” i opuściłam apartament. Jak zwykle kierowałam się do chłopaków. A głównie do dwóch z nich. Niall i Harry. Oni zawsze byli głównym celem moich odwiedzin. Przez ostatnie kilka dni głównie spotykałam się z Niallem. Harry był ciągle zajęty. Chodził gdzieś spotykać się z jakimiś osobami. Zawsze chciałam się dokładniej dowiedzieć z kim, jednak nigdy nikt nie udzielił mi takiej informacji. Będąc już u chłopaków drzwi otworzył mi Niall. Ubrany był w czarne rurki, biały T-shirt, zielony fullcap i tego samego koloru Vansy. Od razu mnie przytulił. Jak zwykle pachniał słodko. Uwielbiałam być w jego ramionach, Czułam się w nich bezpieczna, ponieważ wiedziałam, że on nigdy mnie nie skrzywdzi. Nikogo nie było u nich w domu, a my podążyliśmy do jego sypialni. Usiadł na łóżko i zaczął przeglądać coś w laptopie. Ja, usiadłam na krześle znajdującym się przy biurku.
-Co robisz?- zapytałam, po dłuższej chwili milczenia.
-Nic, nic-odpowiedział pośpiesznie. Szybko wstałam i podeszłam do niego. Próbowałam wyrwać mu laptopa. Niestety, nasza mała bijatyka skończyła się tak, że ja leżałam na łóżku, a Niall lekko spoczywał na mnie. Laptop w czasie naszej rozróby zamknął się. Spojrzałam się w oczy blondyna i powiedziałam:
-Wow… Te twoje oczy. One tak przyciągają.
-Ja tam uwielbiam te twoje słodkie dołeczki, nie wiem jak ty- rzekł, a na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Leżeliśmy tak chwilę na sobie, lecz ja przerwałam tą chwilę odchrząknięciem. Mój przyjaciel od razu się podniósł. Zdenerwowany chodził po pokoju.
-Co się stało Niall?- zapytałam, podpierając się na łokciach.
-Po prostu, kiedy tak sobie leżeliśmy miałem chęć cię pocałować. Ale wiem, że nie mogłem. A czemu? Bo ty byś źle zareagowała. Ciągle kochasz Harrego i nie pozwalasz nikogo dopuścić do swojego serca- w oczach zaczęły pojawiać mu się łzy. Szybko wstałam z łóżka i podeszłam do niego. Objęłam jego twarz rękoma i powiedziałam.
-Niall kocham cię- po tych słowach spojrzał mi w oczy.
-Mógłbym robić ci kakao kiedy tobie zimno i kawę na śniadanie. I całowałbym cię we włosy po przebudzeniu. I na dobranoc. I pisałbym wiadomości z dalekich podróży. I zabierałbym cię na spacery w sobotnie popołudnia. I całowałabym cię w kinie. I leżałabyś ze mną na słońcu nad wodą. I głaskałbym cię po policzku. I robiłbym ci zdjęcia. I oglądałbym z tobą po raz piętnasty ten sam film. I śmiałbym się z tobą. I przytulałbym cię kiedy byś płakała. I zabierałbym cię na koncerty. I leżałbym z tobą na ławce w parku i na łące. I przynosiłbym ci kwiaty. I nie pozwoliłbym ci rozpaść się tobie na kawałki. I tańczyłbym z tobą. I tęskniłbym za tobą kiedy nie ma cię obok mnie-złapał oddech i próbował powstrzymać łzy.- To jest właśnie miłość. I ja chciałbym robić to z tobą. A ty? Ty chciałabyś robić to wszystko z Harrym.
-Kocham cię Niall. Ale to on zawszę będzie w moim sercu. Proszę cię nie zmuszaj mnie bym z tobą była, ponieważ stracimy naszą przyja…- nie dokończyłam, ponieważ Irlandczyk zaczął mnie całować. Robił to delikatnie. Nie naciskał na mnie. Zaczęłam także brać udział w tym pocałunku. Nasze usta pasowały do siebie.
-Niall jeste… Co do chuja!- krzyknął Harry. Szybko z Niallem odskoczyliśmy od siebie. Mój były był zszokowany i szybkim krokiem opuścił pokój. Nie wiedziałam co mam zrobić. Spojrzałam na Horana, który usiadł na łóżko i ze łzami w oczach powiedział.
-Idź, biegnij za nim. Wasza miłość jest ważniejsza niż to wszystko.
Podbiegłam szybko do drzwi i stanęłam w progu. Odwróciłam się w stronę chłopaka i powiedziałam.
-Przepraszam.
Ruszyłam w kierunku drzwi frontowych, ponieważ wychodząc z sypialni usłyszałam trzask drzwi. Szybko zbiegłam po schodach. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam Harrego.
-Stój!- krzyknęłam, a on się zatrzymał.- Dlaczego?! Dlaczego zawsze wszystko rujnujesz!- krzyknęłam, lekko go popychając.
-Ja wszystko rujnuję?! Ja?! To ty przed chwilą całowałaś się z moim najlepszym przyjacielem! I ty mówisz mi, że mnie naprawdę kochałaś?! Jezu! Wierzyłem w jakieś debilne bajki, że kochałaś mnie naprawdę!
-Jaki ty jesteś głupi Harry! Nic nie rozumiesz! Ja nie jestem tobą! Zrobiłam to tylko dlatego, bo on mnie kocha! To, że on darzy mnie takim uczuciem nie znaczy, że ja to odwzajemniam!- nadal krzyczałam. Harry złapał mnie za nadgarstki i przyciągnął bliżej siebie. Spojrzał mi w oczy i powiedział.
-Powiedz to. Powiedz, że kochasz mnie, a uwierzę we wszystko co mówisz-przez dłuższy czas nic nie mogłam powiedzieć, ponieważ przeszkadzały mi łzy.
-Nie mogę. Nie teraz Harry.
-Wow..- powiedział, naśladując moją wymowę.- Jak już się zdecydujesz czy kochasz mnie czy Nialla to daj znać- dodał, puszczając moje ręce. Następnie wsiadł do samochodu i odjechał. Spojrzałam w kierunku apartamentu Litzy. „Jeszcze wczoraj powiedziałam Lilly, żeby to ona się zdecydowała. A może to ja powinnam?”.
następny rozdział możliwe że jutro.
zapraszamy tutaj http://onedirectionlove4ever.blogspot.com/ !
i pytanie:
Jaki rozdział, lub jakim moment podobał wam się jak na razie najbardziej?
ps. mam nadzieję, że się podoba
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super rozdział czekam na następny xd
OdpowiedzUsuńWow. Dramatycznie się zrobiło, i doszło do momentu, którego nie lubię w opowiadaniach: jakaś dziewczyna nie może być Niallem, bo kocha kogoś innego. A on jest taki słoooodki <: Szczególnie ten jego wywód "co by z nią robił".
OdpowiedzUsuńZauważyłam pod poprzednim rozdziałem komentarz o waszej inspiracji Skinsami. Faktycznie było to widać parę rozdziałów temu, gdzie nawet dialog Litzy z Lou był praktycznie identyczny jak w serialu, no ale whatever. No bo kto nie kocha skinsów?
Jaki moment najbardziej mi się podobał? Chyba Litzy nareszcie mówi Louisowi, że go kocha (rozdział 23) i rozdział 1 i 2 <3
były fragmenty, ale już więcej nie będzie - Jullie :)
UsuńTen wywód? Super :*
UsuńW każdej cząstce bloga jest coś wyjątkowego, od poznania aż do teraz. Mi to bez różnicy kogo wybierzesz dla Jullie ;* Pisz jak uważasz. Pozdrawiam Agnes. 1, 2, 3 Odwiedź :*
OdpowiedzUsuńJejku. Świetne ale krótkie :/
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że Jullie zacznie całować Niall :/ Ja tam wolałam jak była z Harrym :3
Czekam na następny i mam nadzieję, że jutro będzie nowy :]
zapraszam i proszę KOMENTUJCIE :) http://onedirection-to-poland.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMega, mega, mega!:D Czekam na kolejny.:*
OdpowiedzUsuńProszę, a raczej błagam! Niech Jullie bedzie z Harrym! ;(( Proszęę! Niall jest fajny itd, ale miłość Jullie i Harrego jest taka piękna! ♥
OdpowiedzUsuńZgadzam sie. Tez bym chciała zeby Harry był z Jullie. A niall mogłby być z Galadrielle.
Usuńdziewczyną z ośrodka gdzie była Jullie .
Oo, widzę , że Jullie i Harry mają więcej zwolenników. To chyba coś znaczy. ^^
UsuńAaaaw, własnie przypomniałaś mi o Galadrielle. Ona faktycznie jakoś tak pasuje do Nialla. Fajnie byłoby, gdyby byli razem :>
UsuńBoże kocham! <3
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobał mi się moment, w którym Litzy wyznała miłość Louisowi.. ale tak naprawdę ją wyznała.. Ale i tak każdy rozdział jest super i mogłabym je czytać godzinami.. <3
Jejuuu cudowne! *.* serio piszecie tak prawdziwie,że mogłabym czytać cały czas Wasze opowiadanie ;>
OdpowiedzUsuńnajlepsze momenty? hmm. związek Jullie i Harrego, wyznanie miłości Litzy do Lou, tej prawdziwej, oraz ostatni pocałunek Zayna i Lilly, którzy muszą się zejść! muuuuszą! <3
xoxo
WIem ze to nie jest odpowiedz do tego pytania co zadałaś ale mam pomysł moze to wykorzystacie albo nie .
OdpowiedzUsuńw poprzednim rozdziale było ze Lilly zastanawiała sie czy nie wyjechac na stałe . Moglo by być tak ze napisze do Liama sms ktory byłby na zakupach z Niallem i napisała by mu ze wyjeżdza i powód tego wyjazdu.
potem Liam wysłał by sms pozostałym . I wtedy na lotnisko przyjechałby Harry ( był najblizej lotniska ) i Jullie I zaczeli by namawiac Lilly zeby nie wyjezdzała i wgl .
Lilly zaczęłaby sie tłumaczyć dlaczego wyjezdza i to wszystko usłychaby Zayn . on wtedy zrozumie ze Lilly go kocha.
I nagle na lotnisko wbiegły Louis z Litzy, ktora zaczełaby przepraszać za swoje zachowanie , ze tak na nia krzywo patrzyła i wgl . Liam i niall juz by byli na lotnisku . a Jullie zrozumiałaby, i ZDECYDOWAŁABY ze woli Harrego .
Zrozumiem jak nie wykorzystacie tego pomysłu. On nie jest za bardzo fajny .
Najbardziej zalezałoby mi na tym zeby harry uczestniczył w jakiś dialogach . znaczy on juz teraz w nich jest . ale chodzi mi o to zeby powiedział kilka poważnych znań . zeby komus pomógł , doradził . i wtedy Jullie zobaczyłaby ze harry sie zmienił ze stał sie bardziej troskliwy .
Od czasu kiedy zaczęłam oglądać skinsy każde 'wow' sprawia, ze zaczynam się śmiać :) Chyba wiecie o co mi chodzi :P
OdpowiedzUsuńAkurat wow mówię często ja i ta bohaterka ma to po mnie- jullie :)
UsuńMi najbardziej podobają się wszystkie rozdziały o Litzy ;D
OdpowiedzUsuńChociaż nie powiem, reszta też jest świetna. Masz talent. Mam nadzieję, że do końca tego opowiadania będzie 20, a nie 10 rozdziałów. ;D
mi najbardziej podobało się jak Litzy wyznała prawdziwą miłość Lou. <3
OdpowiedzUsuńp.s niech Jullie będzie z Harrym, a Lilly z Zayna ;D
Też uważam, że Jullie powinna być właśnie z Harry'm :D I mam nadzieję, że tak się stanie :) A mi to tam się wszystkie bardzo podobają, haha <3 Pozdrawiam, Ania :) x
OdpowiedzUsuńO k*rwości . :o
OdpowiedzUsuńZajebiste, aż mi brak słów !! I ten moment, kiedy Niall mówił to wszystko .. Boże ... Popłakałam się ! Coś cudnego, pięknego, romantycznego, doskonałego .. no idealnie ! A co do tego pytania, to najbardziej podobał mi się moment, kiedy pijany Louis czekał na schodach i wyznał wszystko co chciał do Litzy. Aż mi tchu zabrakło w tedy . Czekam na nn ! :) A i dzięki za kometn, jest dla mnie ważny, i postaram się robić mniej błędów . :** :)
kocham ten rodział i czekam na dalsze :D prosze szybko kontynułuj ten rozdział bo chce wiedziec kogo wybrala ♥
OdpowiedzUsuńBardzo fajne z niecierpliwoscia czekam na kolejna czesc :D
OdpowiedzUsuńJezu, zajebiste <3
OdpowiedzUsuńnie moge sie doczekać na nastęony rodział ! :D
Mam nadzieje ze Jullie będzie z Harrym <3
Fajnie by było gdybys dała jakismoment z harrym i jullie, zeby można było popłakać. Licze a to hehe :P
Czekam na kolejny rozdział :D
pamietam pamietam,ale juz mam tyle zaleglosci,ze w ogole mi sie nie chce za to zabierac;(
OdpowiedzUsuńale obiecuje nadrobie;)
Cudowny rozdział, jeden z najlepszych :) Chyba wolałabym, żeby Jullie była z Niall'em, bardziej się stara i ogólnie jest kochany :) Pozdrawiam, Ania. <3
OdpowiedzUsuńSuper rozdział czekam na następny ;*!
OdpowiedzUsuńhttp://love-janoskians.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńcudo !!!!!!! Czekam na następny rozdział <3 :-D
OdpowiedzUsuńKiedy następny rozdział?
OdpowiedzUsuńPS Super opowiadanie
Zajebisty ! .
OdpowiedzUsuńAle niech Harry z Jullie . Proszę to jest takie piękne... A Niall znajdzie sobie kogoś kto go też będzie kochał .. ;>
Kiedy następny ? ;(((
OdpowiedzUsuńHarry i Jullie <3
następny niestety w sobotę, ponieważ ja muszę poprawić oceny inaczej nie pojadę na wycieczkę i na obóz, przepraszam -Jullie
Usuńw sobotę? :((
Usuńciekawe jak ja przeżyje do teog czasu. :((
w sobotę lub piątek, zobaczymy jak się ogarniemy -Jullie
UsuńOkej, spoko. jakoś damy rade ;> <3
UsuńTylko niech Jullie będzie z Harrym :D prosze <3
Asia - dobrze mówisz! Popieram twoje słowa co do Harrego Jullie! ; )) ♥
UsuńDzieki hyhy <3
UsuńLilly musi być z Zaynem ♥
OdpowiedzUsuńKocham wasz blog i zaczynam kochać Jullie.
Proszę niech nie łamie serca Nialla.
Zapraszam na nowy rozdział.
http://keep-calm-and-go-to-england.blogspot.com/
Szczerze ? Uwielbiam ten blog !
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że wpadniesz/wpadniecie .
http://dotknac-marzen.blogspot.com/
Proszę niech Harry będzie z Jullie a Lilly z Zaynem , ja ich kocham , proszę : c ,i niech Litzy w ciąże zajdzie z Lou ; P , ale to wszystko jest takie piękne kocham to , mi najbardziej podobają si ę wszystkie rozdziały ; P
OdpowiedzUsuńNialluś jest mój, więc Harry dla Jullie . :D:D
OdpowiedzUsuńBożeeeee! Normalnie siedzę już od soboty i normalnie nie wiem co mam ze sobą zrobić! Czekam i czekam na kolejny rozdział! < 33
OdpowiedzUsuńPS Jesteś/jesteście genialne pisząc takie cudeńko! < 33 ♥
~ I♥YPL.
Czekam, czekam i czekam. doczekać się nie mogę.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy rozdział : http://keep-calm-and-go-to-england.blogspot.com/
bardzo emocjonalnie to wszystko opisujesz/cie, ale to dobrze, tak ma być :)
OdpowiedzUsuńna bloga wchodze od pewnego czasu, dobrze radzisz/cie sobie z opisem osobowiści. do tego stopnia, że od początku utożsamiam sie z jedną z bohaterek, a to przecież tylko blog :)
wielkie brawa !
przy okzaji, zapraszam tu:
http://1d-vas-happenin-boys-fanfiction.tumblr.com/
bardzo, bardzo, bardzo zależy mi na waszych opiniach i komentarzach
.xx